Forum www.fanieleni.fora.pl Strona Główna www.fanieleni.fora.pl
Forum dla miłośników ELENI !!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ELENI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.fanieleni.fora.pl Strona Główna -> Nieficjalny FAN CLUB
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daria_M
Moderator



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Borów Wielki/ Zielona Góra

PostWysłany: Sob 23:22, 31 Mar 2012    Temat postu:

Zbyszku Drogi ! U mnie w lubuskim do późnego wieczora pogoda serwowała gradobicia na przemian z intensywnymi opadami śniegu. Nawet się zaczęłam zastanawiać czy nie wyciągnąć deski snowboardowej i ruszyć na najbliższy stok... Very Happy Jednak śnieg zbyt szybko stopniał, wiec nic z tego Smile Tym bardziej, ze już u mnie w sercu wiosna panuje na całego więc NIE MA OPCJI powrotu zimy na dłużej - ja się na to nie godzęSmile

A co do Twojej wcześniejszej wypowiedzi w 100 a nawet w 101 % się zgadzam, że osobistego spotkania z P.Eleni nic nie zastąpi, a tym bardziej elektroniczne pisanie na forum. To też każde pozdrowienia czy życzenia dla fanów są umieszczane na stornie o NASZEJ ELENI [link widoczny dla zalogowanych] , i to wręcz w najwiarygodniejszej formie, a wiec skanu oryginału wcześniej napisanego tekstu przez sama P.Eleni, która zawsze o nas pamięta. Smile

Pozdrawiam WIOSENNIE z cieplutkim buziakiem, mimo iż pogoda nie za ciepła.
DARIA Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daria_M dnia Sob 23:24, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert




Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 23:21, 06 Kwi 2012    Temat postu:

I życzenia na tegoroczne Święta Wielkanocne są już na stronie! Smile
Wszystkiego,co dobre!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał z Tychów




Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 12:06, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Witam serdecznie, mam pytanie do fanów, gdyż bardzo mnie ciekawi głos Eleni. Wszyscy wiemy że jest bardzo szlachetny, piękny, ujmujący ale ja chciałbym się zapytać konkretnie jaką Eleni ma skalę głosu ? Bardzo mnie to ciekawi. Ja myślę że ok. 3 oktaw ale prosiłbym kogoś kto więcej wie. Proszę o zapis w nutach jeśli ktoś by się znał bardziej na muzyce. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najleoszego. Michał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Pon 17:23, 22 Paź 2012    Temat postu: Dedykacja dla Eleni

Ponieważ jestem leśnym, więc dużo wierszy piszę o lesie. Ten chce dedykować Eleni

Leśna serenada

Zwabiony czarem magią jeziora
siadłem na kładce zauroczony
od wschodniej strony las dookoła
porastający wzgórza moreny

w centralnej części niewielka wyspa
miejsce lęgowe ptactwa błotnego
podwodne łąki i grzęzawiska
są niedostępne z brzegu stromego

łatwiejszy dostęp jest od przystani
kładki pomosty przeróżne wiaty
wypożyczalnia sprzętu wodnego
a nad jeziorem są pensjonaty

z zadumy wyrwał mnie śpiew łabędzi
po tafli wody trzepotem płynął
jakby ktoś serca dotknął krawędzi
a w oczach niebo rozbłysło chwilą

natrętne myśli do bólu granic
sypią kamyki marzeń bez liku
i niema skarga w jeziorze źrenic
zawisła w sidłach realnym życiu

tęczowym mostem idę do marzeń
swą serenadę śpiewam dla ciebie
mkną z wiatrem słowa doznanych wrażeń
złap je przygarnij przytul do siebie

2009.11.03
Autor Artur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Pon 17:38, 22 Paź 2012    Temat postu: Dedykacja dla Eleni

Kraino moja

jest takie miejsce tu na tej ziemi
gdzie wielka cisza i błogi spokój
tutaj zmęczenie stres z decybelem
sypiają razem w nieba obłoku

to tutaj przecież białe kaczeńce
w strugach promieni świecą inaczej
a kwiat z nektarem przynosi szczęście
pszczoły motyle co roku raczy

rzeczne kamienie w wodzie się kąpią
a nawet mówią coś tu czasami
gdzie nawet ryby niekiedy płaczą
i zalewają oczy swe łzami

wiekowe dęby milczą i drzemią
przyroda dzika nieokiełzana
listowia drżenie puszczańską głuszą
kraino moja w pas ci się kłaniam

Autor Artur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Pon 18:40, 22 Paź 2012    Temat postu: Dedykacja dla Eleni

Spacer po kniei

po najdzikszych miejscach stąpam bardzo cicho
tyle tu mokradeł torfowisk i bagien
skradam się powoli gdzie śpi leśne licho
na trawie pod krzakiem leży dziwne zwierzę

na głowie łopaty jak kajaki stopy
to władca torfowisk łoś zwany dziwakiem
tajemna jest puszcza zachwyca i uczy
zawiła jak chaszcze często błądzę szlakiem

pewne drzewa w lesie ochrzcił człek niemądrze
zrozpaczona lipa ma już dość tandety
to nazwano wiązem chociaż nic nie wiąże
bez czego są także te pachnące bzy

na obrzeżach lasu rosną kępy krzaków
a na ziemi dywan przecudnej urody
utkany misternie z samego rzepaku
falujący żywy zielony i złoty

za kotarą zmierzchu nocka cicho kroczy
kwiat pochyla kielich sroka skrzeczy rzadziej
zamykają drzewa zieloniutkie oczy
wiatr kołysze liście las do snu się kładzie

Napisany 2011-06-03
Autor :Artur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Śro 16:29, 24 Paź 2012    Temat postu: Dedykacja dla Eleni

Może Eleni trochę przygód poczytasz, warto się nie raz oderwać i poszybować dalej.Świat taki piękny, zadziwia.

Szaleńcza wyprawa część VIII

leniwie Lena ciągnie swe wody
znalazłem miejsce by rozbić obóz
wyładowuję namiot i torby
nie mam jedzenia opadam z sił już

tajga powoli do snu się kładzie
w zaroślach słowik miłośnie śpiewa
głośne kuliki robią dziś harce
do rytmu kiwa wciąż im się głowa

piękny na deser mam zachód słońca
nad horyzontem wisząca kula
zatrzepotała zanim się skryła
jakby wachlarzem promienie słała

w oddali widzę przyćmione światła
kontury domu to tuż przed wzgórzem
przez myśl mi przeszło to dla mnie szansa
i perspektywa nocy pod dachem

wyszedł mężczyzna gdy drzwi skrzypnęły
chyba mnie wcześniej już obserwował
i podążyłem za nim w głąb sieni
wszędzie brud nieład wielki panował

czego nie było w tych pomieszczeniach
łańcuch łopaty różne kowadła
chomąta końskie resztki jedzenia
kubki talerze a także sidła

gospodarz gestem wskazał siedzenie
krzycząc do kogoś z sąsiedniej izby
nie widzisz gościa rusz się pacanie
nastawiaj wodę przynieś kartofli

nie róbcie sobie rzekłem kłopotu
chwilę odpocznę jestem podróżnik
młody coś bąknął wybiegł w podskoku
a stary podszedł i się przedstawił

Iljicz mam imię na cześć Lenina
zapraszam bardzo zostań do jutra
siostrom też dali dziwnie imiona
Rewa i Lucja to rewolucja

Wciąż rozkoszuję się ciepłym miejscem
przez okno patrzę na połysk rzeki
i obojętną na wszystko tajgę
trudne jest życie tu na Syberii

stół do kolacji już zastawiono
suszoną rybę w rękach rozrywam
mieszam kartofle z gęstą śmietaną
w blaszanym kubku paruje cziaga*

to czarna narośl rośnie na brzozie
wywar podobny jest do herbaty
ma właściwości również lecznicze
działa na wszelkie znane choroby

jadłem łapczywie jak dzikie zwierzę
aż się wstydziłem trochę tych ludzi
lecz człowiek głodny traci kulturę
wciąż pakowałem kęsy do buzi

i chyba właśnie tego wieczoru
przyszło olśnienie po wielu latach
co najważniejsze jest w naszym życiu
w myślach łączyła nas chęć przetrwania

rzecz najcenniejsza to nasze zdrowie
mieć dach nad głową bliską osobę
coś do jedzenia ciepło odzienie
pieniądz to szczęście nad wyraz złudne

ludzie przez lata się urządzają
jak gdyby mieli być prawie wieczni
żądzą własności się nakręcają
a w mgnieniu oka życie się kończy

nic nie wnosimy na świat przychodząc
po zejściu z niego nic nie bierzemy
jedyna wartość to osobowość
szczęśliwy człowiek który w to wierzy

wystarczy spojrzeć na nasze dwory
w proch obracają się ludzkie kości
ruiny zamków i stare groby
wszystko przemija z czasem się kończy


cziaga* - Czeczot, czarna narośl na brzozie

Autor: Art123
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Czw 16:36, 25 Paź 2012    Temat postu: Dedykacja dla Eleni

Witaj Eleni. Gram na akordeonie, mój ojciec też grał.
W swoim repertuarze gramy dużo Twoich piosenek. Sa tak melodyjne i o pięknych słowach.

Gram gdy tęsknię

Gdy los mnie rzucił do dzikiej głuszy
bo wśród natury upodobałem
tęsknota ciągle me serce kruszy
wtedy wspominam to co kochałem

wśród drzew szumiących w brzozowym lesie
trzcin tataraku w leśnym jeziorze
gdziekolwiek pójdę to wiatr poniesie
wspomnienia nasze osnute w zorzę

a gdy twe oczy we łzach płynące
zatęsknią za mym ciepłym uśmiechem
wspomnij beztroskie tańce na łące
i upojenie żaru bezkresem

przypomnij sobie jak ci w podzięce
błękitne niebo do nóg składałem
zrywałem kwiaty białe kaczeńce
a usta twoje wprost uwielbiałem

a gdy w wieczornym myśli nawale
w blasku kominka żałość ogarnie
wspomnij cygana co tak wytrwale
dla ciebie wiersze pisał niezdarnie

wziąłem do reki swój akordeon
a echo niesie naszą melodię
myśli wirują jak kameleon
może usłyszysz gram przecież tobie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Pią 16:10, 26 Paź 2012    Temat postu: Dedykacja dla Eleni

Jak zobaczyłem Petersburg, który w sobie mieści wszystkie cuda Europy, pomyślałem, dalej nic nie muszę zwiedzać. Oto wiersz z podróży.

Uosobienie dumy i sławy

Stał się symbolem nowej historii
o gigantycznych wielkich rozmiarach
niepowtarzalnych w cywilizacji
bastionem sztuki po transformacjach

utkany jest z mgły egipskiej pracy
sił koncentracji oraz wysiłków
tak tytanicznych dla generacji
walki z przyrodą jej aur kapryśnych

nie sposób tego ująć słowami
pokazać piękno milczenie myśli
jak zapach róży drżenie strunami
zamierających nagle w powietrzu

przy fosforycznym świetle obłoków
i purpurowym zmierzchu nad Newą
nie odda malarz cudnych kolorów
i ich odcieni które się mienią

jak kameleon czy kryształ górski
z polaryzacją światła na niebie
się odbijają w dyszącej rzece
są przesiąknięte uczuciem dźwiękiem

bajeczne noce tak przyciągają
gdzie zmierzch ze świtem razem się łączą
pomroki nocy nie występują
nad kopułami jasności tańczą

skopcony Londyn Paryża zmurszałość
nie dorównają takiej twórczości
tu piękne gmachy ich różnorodność
a każda część ich trybem całości

świadoma twórczość i perspektywy
zawarte myśli w przemyślnym planie
liczne kanały zwodzone mosty
to unikaty niepowtarzalne

Autor Artur
[/code]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Pią 16:17, 26 Paź 2012    Temat postu:

Gdy zwiedzałem Rosję, odkryłem drugie dno. Duzo mi opowiedział przewodnik rosyjski.

Drugie dno

Są takie miejsce cieknące złotem
to jakbyś widział tort ozdobiony
róże pachnące stroją go kwiatem
a w środku niego lud utrudzony

tępiono każdą inicjatywę
dzisiaj był człowiek a jutro znikał
tylko widziano egzekutywę
a resztę ludzi rząd wnet nie słyszał

biegła też linia energetyczna
lecz prądu wcale wieś nie dostała
bo po co jemu taka świetlistość
dlatego naród wnet popadł w marazm

alkohol nagle zawładnął nimi
i byli ciągle pod jego wpływem
gdy prohibicję rządy wnosiły
to pili płyny bardzo szkodliwe

dziś przeklinają ster tamtej władzy
że dla narodu nic nie zrobiono
poumierali z braku ekstazy
w Afganistanie mniej pogrzebano

gdy PG-ry poupadały
rozdano ziemie lecz bez osprzętu
niektórzy nawet coś uprawiali
lecz okradziono ich przez Czeczeńców

bo dla Czeczeńca hańbą jest praca
tylko grabieże oraz rozboje
chłop z produktami jechał do miasta
zabrali wszystko co dało pole

dzisiejsza młodzież pouciekała
zostali na wsi starzy ułomni
a ziemia cała w odłóg popadła
gdzie samosiejki kępami rosną


Autor: Artur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Pią 17:47, 26 Paź 2012    Temat postu:

Nie wiem ile masz lat Arturze .To mają być wiersze dedykowane Eleni .? Nie jestem krytykiem poezji , jednak to się nie da czytać , co chcesz tymi wierszami wyrazić , napisz ,może ja nie rozumiem , ale takich smutasów jeszcze nie czytałam .
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Pią 17:50, 26 Paź 2012    Temat postu:

i ten tytuł ..........

DRUGIE DNO >>>>>! okropność
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Pią 17:55, 26 Paź 2012    Temat postu:

No cóż, kto zrozumie poetę, o czym on plecie.Myślę,że tylko Eleni. Ona ma dusze artysty.
Wybacz, nie chciałem urazić. Może to Ci pomoże zrozumieć, co poeta ma na myśli?.

Kim jesteś poeto ?

Kim jesteś poetą czym świadczysz swe miano
mnogością wierszyków wydanych tomików
czy przynależnością w życiorys dodaną
gwarantem uniesień przyszłych czytelników

różową magnolią świadkiem chwil ludzkości
czy zwykłym sceptykiem a może przechodniem
tchórzem oniemiałym zrodzonej naiwności
człowiekiem co chwyta i wstrząsa przesadnie

a może malarzem tęczą kolorową
balsamem dla duszy sennym marzeniem
pozwalasz wzlatywać i żyć na nowo
lub uzdrowicielem czy też moim cieniem ?

Dodano: 2009-07-07
Autor Artur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gośc
Gość






PostWysłany: Pią 17:57, 26 Paź 2012    Temat postu:

albo to .....cyt Może Eleni trochę przygód poczytasz,warto sie raz oderwać i poszybować dalej , świat taki piękny,zadziwia ...koniec cytatu

Artur co Ty myślisz ze Eleni świata nie zna ? Ogólnie to mnie denerwuje Twój styl pisania do Eleni , jednak Eleni nie ma 15 lat ,możesz być pewien że świat zwiedziła .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gośc
Gość






PostWysłany: Pią 18:00, 26 Paź 2012    Temat postu:

Rozumiem poezję i ten ostatni wiersz jest do przyjęcia , ale ten wiersz pt Drugie dno , jest okropny
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.fanieleni.fora.pl Strona Główna -> Nieficjalny FAN CLUB Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin