www.fanieleni.fora.pl

anula

Witamy!!!

solitudine

jagoda

..witam ...często tu zaglądałam ,więc postanowiłam że pora się zalogować Smile

,,piosenki eleni towarzyszą mi już od dawna ...dostałam kiedyś od mojej mamy magnetofon -KASPRZAK....a do tego kasetę ELENI...i tak to się zaczęło ....teraz słucham jej już na wszystkim,na kompie ,mp3 itd ... Smile

..jest to tylko moja muzyka w moim domu ,bo nikt niestety nie podziela mojej pasji Sad

.....ale cóż ważne że mi się podoba i wam :)przesyłam dla wszystkich serdeczne pozdrowienia

solitudine

jagoda

..hej ..to znowu ja Smile

...każdy w naszym domu słucha czego innego i jakoś się dogadujemy ...ale za to jak jestem sama w domu to często moi sąsiedzi słuchają Eleni ze mną Smile

....i wtedy mam w nosie czy sie komuś podoba moja muzyka .....ale chyba się podoba ,bo nikt jeszcze nie zgłaszał sprzeciwu Smile

...

anula

Witamy Cie Wink

Jak to kiedyś powiedziała Eleni: "każdy ma inny gust" ale my mamy taki sam i to własnie Ona nas tutaj połączyła

Pozdrawiam

zbyszekpiotr

Witaj , Jagoda.
Dawno dawno temu zapisałem się do oddziału jednego z fan klubów Eleni działających w Polsce, dla mnie to było więcej niż spełnienie marzenia bo nawet nie wiedziałem jak takiego dojścia do fan klubu szukać, bo oczywiście kiedy byłem na pierwszym koncercie Eleni wrażeń było tak wiele, że o zapytanie Eleni czy jej menadżera nie przyszło mi do głowy.
Wówczas całe kieszonkowe szło na ożywioną bardzo korespondencje z fan klubem bo otrzymywałem dość regularnie listy "za pobraniem" gdyż ich zawartość odpłatną stanowiły zdjęcia i magazyn fan klubowy którego treścią było całe mnóstwo wiadomości o Eleni jakich nie szło zdobyć nigdzie, choć wówczas prasa chętniej i więcej o Eleni pisała, a radio czy telewizja nadawały więcej piosenek, recitali.
To zaangażowanie się w fan klub moim domownikom - zwłaszcza rodzicom - średnio się podobało i w zasadzie do czasu kiedy nie zabrałem ich na koncert Eleni, a wcześniej na klubowe spotkanie , póki nie przekonali się jaki Eleni ma stosunek do fanów, nie zakosztowali tej atmosfery , to z ogromną rezerwą patrzyli na to moje hobby.
Takich koncertów na których byłem z rodzinką zdarzyło się zaledwie kilka, ale ja miałem satysfakcję podzielania się z bliskimi tą moją pasją ,za pośrednictwem udziału w spotkaniu, a potem na koncercie najpełniej to nastąpiło bo opowiadanie wrażeń i słuchanie nagrań nie ma takiej mocy jeśli się tego "bakcyla" nie załapało wcześniej. Więc polecam tę metodę : polubienie przez zapoznanie.
ps.
U mnie w domu wszyscy mają przysłowiowego bzika na punkcie innego wykonawcy ale umiemy się wzajemnie tymi bzikami zainteresować a nawet polubić .
Pozdrawiam serdecznie i witam w naszym gronie.

jagoda

..dziękuje wam za miłe przywitanie ,i życze wszystkiego dobrego na nadchodzący tydzień .....:)wiadomo praca ,szkoła itp ...

solitudine

Kasial212

Asiu to zjeżdżaj do mnie na grila!

Daria_M

Na początku WITAM cieplutko Jakodę... Smile

Asieńka ty się tak nie rozleniwiaj…. Oddaj mi trochę swojego urlopu… to spędzimy go razem …

HoHoho słoneczko wyszło a Ty już Kasia grilujesz… i to BEZ NAS- nieładnie. Żartuje oczywiście;)

Pozdrawiam cieplutko DARIA

solitudine

solitudine

Kasial212

Daria jak masz ochotę to też przyjeżdżaj! Dla wszystkich starczy miejsca przy grilu i ... w moim sercu! Buziaczki kochana!

Asiu jakby się uparł to samolot też by wylądował. Trzeba tylko chcieć!
Pozdrawiam serdecznie!

solitudine