www.fanieleni.fora.pl

Artur · Gość

Do krytyka literackiego.

Wiem ,że są niedopracowane technicznie,ale dla mnie to jest rozrywka,nie zamierzam też bawić sie w wydawanie.Zostawiam to w takiej formię jak jest.Gdym sobie może dawał wiecej czasu były by lepsze,ale piszę je skrycie przed żoną i dlatego to tak wychodzi.
Pozdrawiam.

Artur · Gość

Do krytyka
Tak szybko Ci odpowiedziałem,że ni wyraziłem wszystkiego co chciałem. Od razu się wsypuję ,że jestem szybki i nieprzewidzialny. Ale to nie tak.Fakt ,ze jestem szybki, co w myśli to i na języku,ale to jest poważniejsza sprawa. Nie mam, komfortu do pisania.Bez przerwy żona marudzi,Artur co robisz,Artur zrób to czy tamto.Rozmydla moje myśli i nie mogę się porzadnie skupić,a na kolanie pisanie wiadomo jak wychodzi.Pocieszam się ,że kiedyś jak przejdę na emerytuirę to zamję sie tym porządnie i na poważnie. W tej chwili to są tylko moje wierszowane wypowiedzi.Przyznać jednak muszę ,że mnie to pociaga i w tym kiedyś bym się widział.Teraz nabieram praktyki.
Pozdrawiam

Artur · Gość

Mili Fani
Nie wiecie przypadkiem,czy Anna to jeszcze prowadzi to forum,czy nie,bo wcale sie nie udziela.Nie wiecie co sie z nia dzieje? Napiszcie,bo sie niepokoję?

anula

Witaj Arturze
Prowadzilam, prowadze i bede prowadzic ;] A czy sie nie udzielam to nie wiem, bo caly czas cos umieszczam jak znajde ...

Artur · Gość

No to mi poprawiłaś humor,życie piekne jest,a już widziałem wszystko w czarnych barwach.Tak Trzymaj. No bo co to za forum bez Ciebie?
Pozdrawiam

Artur · Gość

Anno
Chciałbym się Ciebie zapytać na jakich zasadach polega głosowanie na swoją ulubioną piosenkę. Bo ja oczywiście jestem szybki i chciałem sobie nastukać 100 punktów, a tu było stop, co nad tym ubolewam.
Poza tym chciałbym proponować aby w naszych „Rozmowach nocą” ( Dotyczy to wszystkich fanów) każdy mógł by wtrącić swoje jakieś ważne wydarzenie dnia czy życia. Przez to nasze rozmowy staną się barwniejsze nie schematyczne. Zacznę może od Ciebie Anno, powiedz nam jak leci Ci w szkole, czy masz z jakiś przedmiotem problemy, może Ci pomożemy, mów śmiało. Może to nie stosowna chwalba, ale musze Ci powiedzieć, że moje zdjęcie wisiało zawsze na tablicy prymusów. Zależało mi bardzo na tym, ale nie dla ocen, ale dla rodziców. Dostawałem wtedy stypendium i rodzicom było lżej, a internat wtedy był drogi. Była nas piątka dzieci w domu a mamie zależało żeby każde dziecko wykształcić, żeby mieli w życiu lżej niż oni. To były Anno ciężkie czasy. Dzisiejsza młodzież nie docenia co ma. To tyle na początek, może kiedyś opowiem więcej.
Pozdrawiam. Smile

Artur · Gość

Fan

Coś wżyciu przegapiłem ważnego,
Nie należałem do Fan Clubu, dlaczego?
Zajęty tak bardzo swoimi sprawami,
Nie zauważyłem ile życia już poza nami.

Dziś choćbyś chciał nadrobić czas,
Jesteś obcy, mówią odejdź od nas,
Bo to są więzi wytworzone latami,
Nie wiesz o czym rozmawiają półsłówkami.

Weź fanie swój akordeon do ręki,
Zagraj tak z sercem swoje piosenki
Grywałeś przecież wszystkie przeboje,
Rozweselałeś nimi życie swoje.

I siadł na ganku o wieczornej porze,
Spojrzał na łąki i płynącą falę na jeziorze,
Rozciągnął miechy popłynęły dźwięki,
Ustąpiły nagle wszystkie jego lęki.

Łapie akordy i basy dobiera jak robił to nieraz,
Ach życie ,dlaczego rozumie cię dopiero teraz,
Dostrzega nagle wszystkie wokół małe rzeczy,
Śpiewa na cały głos bo tylko muzyka go leczy.

Zatracił się fan w tych pięknych dźwiękach,
Zapomniał o wszystkich swoich mękach,
Znowu może iść samotnie przez życie,
I wiersze tworzyć o porannym świcie.

solitudine

Artur · Gość

Do Solitudine

Bardzo mi zaimponowała Twoja oferta, ale żebyś mogła Annę uczyć niemieckiego musze Cię sprawdzić. Ona musi mieć najlepszych nauczycieli, zasługuje na to. Wobec tego moja miła przetłumacz mi pewne wyrażenia, tylko szybko, żebyś nie zdążyła zajrzeć do słowników:
„Farst du im September nach Berlin?
Wer spricht gut Deuutsch?
Trifft Sie her Artur oft?
Trogt Anna Kleider uberhaupt?
Dieser Park geftullt uns sehr.

Zdasz test dostaniesz pozwolenie na uczenie Anny niemieckiego.
Tylko zapamiętaj to test I stopnia. Będą następne jak coś zauważę nie tak.
Pozdrawiam

solitudine

Artur · Gość

Do Solitudine

Świetnie zdałaś test, jak ten język wykładałaś w szkole to nie będzie więcej Cię egzaminował. Masz pełne kwalifikacje aby uczyć Annę, tylko jest jedno ale, my się w ogóle nie zapytaliśmy Jej jakich języków Ona się uczy. Być może trafi nam szukać nowych lektorów ?.
Wiesz Asiu w swoim czasie miałem też bardzo dobrą nauczycielkę języka niemieckiego, ale jak nie praktykujesz na co dzień, to niestety szybko zapomina się. Poza tym dobrze ,że rozmawiamy, bo ostatnio tu tak cicho. Może powiesz mi skąd u Ciebie zamiłowanie do piosenek Eleni, jak zaczęła się Twoja przygoda z Nią ,jakie piosenki Cię uwiodły?.
Pozdrawiam.

solitudine

Arturze

praktyke to w sumie mam Smile

...pracuje w niemieckiej firmie, i tak jakoś wyszło że więcej mówię po niemiecku niż po polsku(dziennie).

Moja przygoda z Eleni?
zaczęła sie...hmm... nie pamietam Embarassed

ale przynajmniej jakies 18 lat temu (zeby była jasność mam 25 lat). a wdzystko "przez" moją mamę, która miała jedną kasetę Eleni, i puszczała ją praktycznie non stop.. Miałam 7/8 lat, i zakochałam sie w tych piosenkach na amen,tak mi zostało do dziś.. Eleni jest ze mna praktycznie wszędzie, oczywiście w postaci MP3 Wink

.. obojętnie czy słońce czy deszcz, czy radość czy smutek..

Artur · Gość

Do Solitudine

Na wstępie chcę Cię przeprosić, jak zwykle zawsze coś przekręcę, pisałaś przecież czytelnie a ja wziąłem Cię za lektorkę języka niemieckiego, ale myślę, że jej nie ustępujesz.
Wiesz Asiu zazdroszczę Ci, że masz dwie ojczyzny. Może i ja mógłbym mieć ,ale tego nie pragnę. Jestem pomorzakiem, byliśmy tyle lat pod zaborem pruskim, tuż przed śmiercią ojciec się zdradził, że jak chcemy szukać swego pochodzenia , to mamy się udać do pewnej parafii w ok. Działdowa, tam jest w księgach napisane , że nasz ród wywodzi się z matki Polki i ojca Niemca. Nie dochodziłem tego, nie było mi to potrzebne, w każdym bądź razie nazwisko mam jak słynny kanclerz Niemiec. Chcę Ci jednak zaznaczyć, że w 2005 r dość dobrze zwiedziłem Niemcy. Okrężną drogą jechaliśmy do Szwecji, zaczynając od Sudetów poprzez Dresden., Potsdam, Berlin . Rostock , Kopenhagę i do Malme w Szwecji. Oczywiście zauroczony byłem Potsdamem, ile tam jest pięknych i zadbanych zabytków. Ogromne wrażenie zrobił na mnie również Berlin, a zwłaszcza wschodnia część ,to z powodu tego ile tam zrobiono rekonstrukcji budynków zwłaszcza tych budowanych z wielkiej płyty, Co tam wymyślają aby zretuszować to, aż bierze podziw. Oczywiście pozostałości muru berlińskiego tez widziałem. Rostock widziałem tylko nocą, z tamtąd płynęliśmy do Kopenhagi. Dania jest również piękna, a zmiana warty przed Pałacem Królewskim to niepowtarzalny pokaz. Ale najbardziej zauroczyła mnie droga utworzona przez morze do Szwecji. To jest niesamowite ile tam nawieźli piasku aby można było utworzyć na morzu drogę Lubię zawsze oglądać rzeczy związane z naturą, zamków , muzeów itp. mam już dość.
Jeżeli chodzi o Eleni, znalem jej piosenki latami zwłaszcza te największe przeboje, ale również śledziłem innych artystów, wszystko co piękne mnie interesowało, dogłębnie Eleni zainteresowałem się od niedawna i tak w tym tkwię, nie moge poprzestać.
A propo.
Siedzę przed komputerem i popijam sobie herbatę z rumem, jestem trochę przeziębiony, możesz się przyłączyć, zapraszam, będzie weselej.
Miłej nocy życzę i czekam na następny wpi, może rozkręcimy to forum?.

solitudine

Do Artura

jestem jak najbardziej za rozkręceniem fo. Moze inni się przyłączą Smile

..

Pomorze mówisz?..ja jestem z Gdyni Smile

) ...wiec też pomorzanka Smile

a co do tej herbatki, to jestem jak najbardziej za, bo własnie wróciłam po 13 godzinach z pracy i jestem troszeczke zmęczona. Ale w miłym towarzystwie zmęczenie mija ...

Artur · Gość

Do Solitudine
Przedemną też zaczynaja sie ciezke dni, nie mówiac juz o końcu roku, nie będe chyba juz wiedział jak sie nazywam, ale co człowiek nie pokona.
Nie chcę Cie juz bałamucić, idziemy spać. Zawsze wcześnie się kładę, ale za to rano buszuje w sieci.
Miłych snów życzę.Dopijam herbat e i mnie juz nie ma.