www.fanieleni.fora.pl

anula

Dziękuje Wam jeszcze raz:*:*:*

anula

To teraz ja wstawiam relacje z Wierzbinka Wink

Wierzbinek, 12.06.2011
Po udanej imprezie urodzinowej… nocnych wrażeń nie będziemy zdradzać Smile

. W południe bez środków transportu wyruszyłyśmy w nieznane. Niestety PKS dowiózł nas tylko do miejscowości Sampolno -oddalonej 5km od Wierzbinka. Dlatego byłyśmy zmuszone iść na piechotę, ten czas umilały nam piosenki Eleni, ojj było wesoło Smile

. Po dotarciu na miejsce czekałyśmy cierpliwie na przyjazd Gwiazdy. W miedzy czasie spotkałyśmy się z innymi fanklubowiczami. Przebrałyśmy się w koszulki i stanęłyśmy pod scenę w oczekiwaniu na koncert. Pojawiła się Eleni i serdecznie się z nami przywitała, następnie cierpliwie czekała obok nas na zapowiedz i wejście na scenę. Wyraźnie było widać, że pojawiły się małe problemy ze sprzętem nagłaśniającym jednak Kostas szybko się z tym uporał. Czekając usłyszałyśmy zapowiedź organizatora "I love Eleni ? widzę, że fan club jest gotowy, więc zaczynamy”. Tak i też się stało. Gwiazda weszła na scenę, przy ogromie oklasków dobiegających z tłumu. Publiczność liczyła kilka tysięcy ludzi. Eleni wraz z zespołem rozpoczęła koncert piosenką „Przystań pod gwiazdami”, zaśpiewała swoje największe przeboje, piosenki greckie, w części refleksyjnej podczas piosenki „Odpowie Ci wiatr” osoby z fanklubu puszczały bańki mydlane. Przed piosenką „Dla Ciebie jestem ja” Eleni poprosiła publiczność o brawa dla swojego fan clubu oraz wymieniła wszystkich z imienia.
Wspaniały koncert szybko dobiegł końca, jednak nie obyło się bez bisów „Niech lato spełni sny”, „Cyganeria” oraz „Barka” do której zaprosiła dzieci oraz osoby z fan clubu. Jednak przed tym oraganizatorzy podziękowali Eleni za występ, wręczając jej 4 kosze pomarańczy, na co Gwiazda powiedziała, że to najwspanialszy prezent jaki kiedykolwiek otrzymali.

Po koncercie oczywiście każdy mógł otrzymać autograf oraz zrobić sobie zdjęcie z Artystką.

„Dla Ciebie jestem ja a dla mnie TY”

Dziękujemy za wspaniałe chwile.

Zdjęcia i filmik na [link widoczny dla zalogowanych] zakładka News

solitudine

Zabrze/Tarnowskie Góry 17.07.2011

Gdynia. Tu zaczęła się moja podróż, skąd wczesnym rankiem w sobotę wyruszyłam na podbój śląska. Po dwustnastu godzinach podróży naszymi kochanymi państwowymi kolejami, dotarłam do Katowic. Nocleg w „Stajni” już na mnie czekał, ja oczywiście z tobołami, pobłądziłam, ale bardzo uprzejmy pan taksówkarz wskazał mi drogę. Pokój bez okna i wentylacji – żyć nie umierać, ale dałam radę i następnego dnia o 7 rano wyruszyłam w dalszą drogę. W pierwszej kolejności Tarnowskie Góry, skąd czerwony autobus zawiózł mnie do Zabrza. Po godzinnej jeździe tymże autobusem, byłam bardziej zmęczona niż po codzienniej podróży z Gdyni do Katowic. No ale w końcu dotarłam do samego Zabrza jak i na miejsce koncertu. Odpust – no i weź tu się człowieku przebij przez stragany, straganiki, baloniki i inne odpustowe gadżety... ufff udało się. Do kościoła podeszłam „od zaplecza”, Eleni i reszta załogi już była na miejscu. Przywitałam się z panami, potowarzyszyłam przy rozstawianiu sprzętu. W kościele spotkałam się z Kasią L. I Kasią P. Na sam koncert zawitały też Gabi, Wanda, Beata. Eleni była w tym czasie na obiedzie, ale jakąś godzinę przed koncertem udało nam się na chwilę spotkać, przywitać. Koncert był inny niż dotychczasowe na których byłam. Eleni zaśpiewała zarówno największe przeboje jak i piosenki z płyty „Moje Credo” oraz „Nic miłości nie pokona”. Wykonała utwór „Tylko Ty Panie” oraz „Prawo Miłości” – publiczność bardzo chętnie i głośno wtórowała. Na bis, na specjalnie życzenie jednego z Braci Kamilianów zaśpiewała „Miłosć jak wino” oraz „Alleluja, miłość Twa”, ten drugi utwór na życzenie ks. Arkadiusza Nowaka. Brawom nie było końca. Po koncercie oczywiście autografy oraz wspólne zdjęcia z fanami. Czasu nie było zbyt dużo, gdyż kolejny koncert już za 1,5 h w odległych o 20 km Tarnowskich Górach.

Do Tarnowskich Gór Eleni dotarła niecałą godzinę przed planowaną godziną rozpoczęcia koncertu. Poszła się przebrać i przygotować do występu. Tutaj również były obecne osoby z fan klubu, podobnie jak w Zabrzu. Nadeszła w końcu godzina koncertu, przyszła Eleni, ale .... nie przebrała się w swój strój w którym zawsze występuje. Myślałam że przyszła tylko na chwilkę i zaraz pójdzie się przebrać, ale nie. To był własnie strój na scene . Zaskoczenie dla wszystkich, oczywiście pozytywne, sama Eleni powiedziała że pierwszy raz w takim stroju, bo zawsze w czerni.
Koncert w Tarnowskich Górach również należał do wyjątkowych, tutaj Eleni wykonywała tylko największe przeboje, bez części refleksyjnej. Rozpoczęło się tradycyjnie „Przystanią” przez „Troszeczkę ziemi”, „Ballado Hej” po „Niech lato spełni sny”. Na bis Eleni wykonała „Sto perigiali” oraz „Cyganerię”. Koncert dobiegł końca, ale na tym nie skonczyła się obecność Eleni na scenie, mianowicie losowała ona jeszcze nagrody dla uczestników loterii. Dopiero po rozlosowaniu wszystkich nagród, fani mieli Eleni tylko dla siebie, chociaż na chwilkę. Wszystko co dobre szybko się kończy, także i te chwile z Eleni szybko dobiegły końca. Tylko, że tym razem to nie Kostas zabrał nam Eleni, ale ks. Arkadiusz Nowak porwał Ją na kolację.
Koncerty się skończyły, ale moja podróż jeszcze długo nie. Nocleg w Tarnowskichg Górach, pobudka o 5 rano, i przez Poznań dalej do Niemiec – w sumie 24h w podróży.

Ale oświadczam wszem i wobec: WARTO BYŁO!!!

Filmik z Tarnowskich Gór (z góry przepraszam za jakość Smile

):
http://www.youtube.com/watch?v=aWaewNcVN3k

solitudine

co taka cisza??

nitk nigdzie nie był? żadnych wspomnień?

pozdrawiam słonecznie Smile

anula

Robert

Dziekanowice
21 sierpnia 2011 roku w Dziekanowicach odbyły się coroczne Dożynki Gminne- gminy Łubowo. W tym roku gwiazdą była „Nasza” Eleni. Po dojechaniu pociągiem do miejscowości Lednogóra czekał mnie 4 kilometrowy spacer do Dziekanowic jednak ten czas minął bardzo szybko i tak też znalazłem się na terenie Muzeum w Dziekanowicach. Około godz.18:00 Eleni wraz z zespołem dojechali na miejsce koncertu. Przywitała się ze mną poszła się uszykować do wyjścia na scenę.
Nadeszła długo oczekiwana chwila- o godz. 19:00 na scenie pojawiła się nasza gwiazda wraz z zespołem. Publiczność powitała artystów gromkimi brawami, którym nie było końca. „ Przystań pod gwiazdami”, „Na miłos nie ma rady”, „ Tylko w Twoich dłoniach” te piosenki Eleni zaśpiewała an samym początku koncertu który trwał prawie dwie godziny! Eleni przedstawiła swój zespół po czym przeniosła publiczność do Grecji wykonując wiązankę piosenek greckich a także „Zorbę”. I tym greckim akcentem zakończyła się pierwsza część koncertu,
W przerwie gdy gwiazda się szykowała do kolejnego wyjścia na scenę mikrofon przejął Kostas Dzokas, który w zabawny sposób opowiedział historie zespołu. Po małych problemach technicznych na scenie ponownie pojawiła się Eleni, która zaskoczyła swoich Fanów śpiewając specjalnie dla nich balladę Elvisa Presleya „Love me tender” a z publicznością wyśpiewała swoje największe przeboje m. in. „Po słonecznej stronie drogi”, „ Miłość jak wino” czy „troszeczkę ziemi troszeczkę słońca”. Po przebojach przyszedł czas na cześć refleksyjną podczas której Eleni zaśpiewała piosenki z płyty „Nic miłość nie pokona”. Na zakończenie Gwiazda zaśpiewała „Do widzenia mój kochany” ale oczywiście publiczność nie pozwoliła opuścić sceny Eleni i jej zespołowi. Na bis była „Cyganeria” oraz najnowsza piosenka „Eleni zwą mnie”.
Po koncercie przyszedł czas na autografy i pamiątkowe zdjęcia.
Długo po koncercie gwiazdy publiczność cieszyła się ze spotkania z Nią!
[link widoczny dla zalogowanych][/img]
[link widoczny dla zalogowanych]

solitudine

nikt więcej nie wspomina? nic a nic?

Kochani, no nie uwierzę, że nikt nie ma tutaj nic więcej do napisania Smile

Daria_M

MISIA
Ty to lepiej takich rzeczy nie pisz, bo sama Kochanie masz zaległe 2 koncerty (mówię o tych co wiem) Very Happy

. A więc, czekam...czekamy Smile

zbyszekpiotr

Koncert E L E N I
u Franciszkanów w Gdyni
( 15.08.2011. godz.19:00 )

Do Gdyni w dniu 15.08.2011 Eleni przyjechała wraz z zespołem
(po koncertach w Żywcu i Płońsku) na serdeczne zaproszenie
proboszcza parafii św. Antoniego.
Gdyńscy Franciszkanie już po raz drugi gościli w progach
domu swego i świątyni tę wspaniałą Artystkę,
bowiem pięć lat temu: 29.12.2006 Eleni przyjechała tu
z programem kolęd i pastorałek.
Gdynianom koncert świąteczny bardzo się podobał
a i Eleni
z sympatią wspomina gorącą ,
serdeczną atmosferę tamtego spotkania.
Tym razem, koncert Eleni
wpisał się piękną kartą w program uroczystości
dziękczynnych za dar koronacji obrazu Matki Bożej ,
stanowił kulminacyjny punkt tego wydarzenia.
Słowa powitania i zapowiedzi koncertu
do bardzo licznie przybyłych do kościoła
chętnych do uczestniczenia w koncercie wygłosił
ksiądz proboszcz.
Kończąc zapowiedź zaprosił do prezbiterium Eleni.
I po chwili pojawiła się Ona,
niesłychanie elegancka i skromna zarazem, uśmiechnięta.
Ogromne brawa zerwały się na powitanie piosenkarki .
Nim ucichły powitalne brawa rozbrzmiały dźwięki pierwszej
w tym recitalu pieśni „ Maryjo, śliczna Pani ”
Następnie Eleni dziękując za spontaniczne przyjęcie tego utworu,
wita się z publicznością , wyraża radość z tego,
że może być tu dziś z nami, składa podziękowania
za wspaniałą atmosferę franciszkańskiej gościnności
i przedstawia muzyków towarzyszących podczas występu,
podkreślając,
że współpracują razem już ponad 30 lat ,
z uśmiechem dopowiada : „Tyle z nimi wytrzymałam.
A oni mówią ,że wytrzymali ze mną ”.
Tymi muzykami – przyjaciółmi są :
Andrzej Ellmann , Aleksander Białous oraz Kostas Dzokas.
Eleni pozdrowiła, siedzącego wśród publiczności, Jerzego Rajczyka ,
który grał w zespole Eleni w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych,
był w tym zespole gitarzystą .
Eleni zapowiada, że w programie koncertu będą piosenki z jej repertuaru i zaprosiła do
wspólnego ich śpiewania.
Piosenki tego koncertu były wybrane
i dostosowane do miejsca i okoliczności
ale Eleni uwzględniła oczekiwania publiczności
aby były przeboje, te znane z radia, z telewizji.

Muzyka twoje imię ma ;
Ze świata wszystkich stron;
Tylko w twoich dłoniach;
Coś z Odysa;
Nie czekam na miłość;
Pod żaglami piosenki;
Athina;
Aspri mera;
Przystań pod gwiazdami;
Dla ciebie jestem ja;
A słońce sobie lśni;
Troszeczkę ziemi troszeczkę słońca; ( utwór ten był bisowany);
Za wszystkie noce;
Papieżu – pielgrzymie;
Nic miłości nie pokona;
Przez ile dróg?;
Ave Maria ( F.Schubert);
Ta pieśń – modlitwa była formalnym końcem recitalu.
Każda piosenka nagradzana była wielkimi brawami,
gdy koncert nieubłaganie dobiegł końca
publiczność nie chciała rozstawać się z Eleni.
Eleni w dowód uznania , z rąk proboszcza,
otrzymała pamiątkowy medal.
I jeszcze Barka na prośbę proboszcza
i za jego sugestią, namową - Apel Jasnogórski.
Taki był mniej-więcej przebieg występu
wspaniałej piosenkarki Eleni .
Przedłużeniem koncertu – spotkania z Eleni
były chwile, które można określić mianem :
sesja autografowo – zdjęciowa.
Eleni po koncercie rozdawała autografy,
pozowała z ogromną cierpliwością do
fotografii, można było zamienić z piosenkarką
kilka słów w rozmowie,
bardzo wiele osób postanowiło z tej okazji skorzystać
i ustawiło się w kolejce w zakrystii.
Ogromnie radosne było to przeżycie,
wzruszające i takie szczególnie miłe
spotkanie z Eleni, której bardzo dziękuję
za tych kilka bezcennych chwil ,
za Jej piękny występ, za uśmiech, słowem ,
za wszystko, po prostu.

Daria_M

Kochani wierzyć mi się nie chce!!!
Cisza jak makiem zasiał... Jedynie Zbyszek podzielił się z nami swoimi wspaniałymi WSPOMNIENIAMI... Zbyszku wielkie DZIĘKUJE... kieruje w Twoją stronę i buziak na osłodę . Very Happy

.
Czas na kolejne wspomnienia... będące dla każdego z nas promykami słońca, które rozpromieniają naszą codzienność... Very Happy

Pozdrawiam...Daria Smile

anula

A Ty kochana chyba tez masz jakieś zaległości Razz

Pozdrawiam :*

zbyszekpiotr

Daria, bardzo mile mnie zaskoczyłaś, i ja Tobie też dziękuję.
Koncerty Eleni to jest zawsze coś niesamowitego, że nie zawsze od razu ma się "przepis" jak podzielić się ze "światem" tym wszystkim co w związku z koncertem i spotkaniem z Eleni się przeżyło, moje wrażenia musiały "uleżeć" się ... nim udało się napisać.
Pozdrawiam wszystkich. Do miłego spotykania się na tym naszym forum.

Daria_M

Aniu oj tam oj tam... od razu zaległości Smile

Muszę wspólnie z "?" usiąść i napisać... Najwyższa pora. Very Happy

Po prostu potrzebujemy czasu, wybaczcie... ale sami rozumiecie jak to jest Smile

. WSPOMNIENIA i EMOCJE muszę się uspokoić i nabrać wyjątkowej mocy, aby każdy przy ich czytaniu wzdychnął i pomyślał "Szkoda, że mnie tam nie było..."

Zbyszku miłe zaskoczenia to MOJA SPECJALNOŚĆ... kolejne już w drodze Smile

Pozdrawiam I ściskam Wszystkich- DARIA Smile

edyta1972

Witam cieplutko...
Juz marzę,ze jeszcze kiedyś jeszcze pojadę na koncert Eleni,tylko chwilkę przy niej stałam,żeby zrobić zdjęcie,ale czułam,że to wspaniała osoba,taka ciepła,miła...ciagle wspominam koncert 20 sierpnia w Miedzyzdrojach,moze jeszcze kiedyś ! Marzy mi się zlot fanów Eleni,moze kiedyś bedzie w Szczecinie Smile

pzdr.wszystkich....L.

Kasial212

HEJ FANI!
CO TAK TU CICHO? NA KONCERTY NIE JEŻDZICIE?
CZEKAM NA RELACJE Z PIŁY Wink

)) I ....